Wpisy Komentarze

Zapiski z Chin » Wpisy archiwalne

Studio S13

(wpis archiwalny – odzyskany) Dzień dobry, dzień dobry. Witam Państwa bardzo serdecznie ze stadionu uniwersyteckiego na Fudanie. Jesteśmy właśnie w Szanghaju, nad nami świeci piękne słońce, wokół nas kręcą się nieprzebrane tłumy Azjatów. Razem ze mną jest też Woyijie, któremu przekazuję własnie w tej chwili mikrofon. (ekhem) Dzień dobry (ekhem) Państwu. Miałem zacząć zupełnie inaczej, ale co tam 😉 Zdziwienie osób przybywających do Chin budzić mogą osoby uprawiające dziwny rodzaj ni to tańca, ni to marszu. Bo też wszystko wyglądało by normalnie, gdyby nie to, że idą oni ? tyłem. Wielu było takich, którzy w to nie wierzyli, dopóki sami nie zobaczyli 😉 Czemu ma to służyć ? No cóż – tutaj także jest wiele teorii, ja zaś na własny użytek wymyśliłem taką, że boją się oni zderzenia z jakimś dzikim rowerzystą, czy też … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Wer steht unter dem Pantoffel?

(wpis archiwalny – odzyskany) Powoli zbliża się ciąg egzaminów międzysemestralnych. Dobra wiadomość jest taka, że ich wyniki nie wpływają na nic (nie grozi relegowanie z uczelni, powtarzanie semsetru czy też dywanik u rektora 🙂 ). Zła jest taka, że oblewając egazminy nie ma się szansy na ewentualnie potrzebne w przyszłości opinie od nauczycieli, jak również ryzykuje się udział w zajęciach, z których nic nie będzie się rozumieć. Po zbilansowaniu obu stron tego zagmatwanego równania, wyszło mi, że jednak przygotuję się do egzaminu 🙂 Dziś zaś ostatni dzień wyborczy (nic już więcej dziś w tym temacie), ostatni trening siatkarski (trening to brzmi dumnie – w rzeczywistości odbijamy sobie piłkę i pogrywamy). We wtorek zaś zaczynają się oficjalne zawody w siatkówce (nie wiemy z kim gramy, nie wiemy gdzie, nie wiemy w jakim składzie … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Weekend w Szanghaju

(wpis archiwalny – odzyskany) W końcu udało się wyrwać na tzw. ?miasto? i trochę rozerwać. Najpierw na spotkaniu Polaków (nie wiedzieć dlaczego organizowanym w Irish Pubie pod wdzięczną nazwą: Blarney Stone) potem zaś, w okrojonym już składzie polskim, w kilku klubach. Jako że zaległości były znaczne, to jednej nocy udało się zobaczyć trzy miejsca – tak po prawdzie to nawet nie tyle z tegoż powodu, że jakoś szczególnie mieliśmy ochotę tak często zmieniać lokale, co po prostu z tego faktu, że dwa pierwsze kluby były po prostu średnie (choć to podobno bardziej znane przybytki rozrywki w Szangahaju) – bawiło się mało ludzi i na dodatek (ale to już subiektywna ocena odnosząca się do mojej osoby) muzyka była mierna (rytmiczna łupanka, służąca zapewne lasowaniu mózgów). Natomiast z ciekawszych obserwacji warto wspomnieć o ? toalecie … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Chińska proza życia

(wpis archiwalny – odzyskany bez komentarzy) Tak oto nadszedł w końcu czas, gdy człowiek liczy kolejne dni zajęć. Cóż – studencki tryb życia ma swoje niezaprzeczalne zalety (obok kilku wad). Tak więc liczę sobie po cichu, który to dzień zajęć w tym tygodniu i ile jeszcze do weekendu. Zajęć niby nie przybywa, czego (nie)stety nie można powiedzieć o materiale do opanowania. Pierwszy duży test (z pierwszego miesiąca nauki) poszedł ? hmm? Określmy to tak: średnio? No ale cóż, przynajmniej wiem, ile i czego mam do nadrobienia. Za jedyne pocieszenie może służyć fakt, że nikt chyba nie spodziewał się, że przez ten miesiąc uzbiera się aż tak dużo – stąd też nasze wyniki nie były zbyt imponujące (chyba wręcz nawet do tego stopnia, że nie dostaliśmy testów z powrotem, tylko dzisiaj przywitano nas … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Witajcie w naszej bajce?

(wpis archiwalny – odzyskany) Disneyland. Czyli zwycięstwo w wyborach w Szanghaju odniósł znany wszystkim Donald 🙂 Tak oto zakończyła się kolejna ?przygoda? wyborcza. Ostatnimi czasy bardzo często widywano mnie w naszym konsulacie, wobec czego wszem i wobec ogłaszam, że biorę od niego chwilową przerwę. W końcu ile można pisać o wyborach, listach, politykach i takich tam. A na nic innego nie było ostatnio czasu. Wczoraj konsulat, dziś cały dzień? Koniec. Howgh! Korzyścią całodniowego posterunku jest kilka bardzo interesujących informacji, które w odpowiednim czasie mogą się przydać. Pierwszą z nich będzie wiedza o kilku dobrych księgarniach/sklepach z płytami – największa ma mieć podobno siedem olbrzymich pięter, z których całe jedno ma być poświecone muzyce. Koniecznością będzie zarezerwowanie całego dnia na zwiedzenie tego przybytku – z przyjemnością zakupiłbym kilka płyt, na które polowałem w … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Polska w Chinach. Chiny w Polsce?

(wpis archiwalny – odzyskany) Je??li kiedy??, drogi internauto, zab?-?-dzisz w czelu??ciach internetu i przypadkiem zupe?-nym trafisz na stron?? chi?Lskiej agencji prasowej (www.xinhuanet.com/english) zapewne zechcesz zobaczy? , co te? pisze si?? w Chinach o naszym kraju. Pozw?l, ? e pomog?? Ci w tych poszukiwaniach. Ot?? ostatnia informacja z Polski pochodzi z 28 wrze??nia (dotyczy wynik?w wybor?w w Polsce). Dzi?? za?? mamy 7 pa?dziernika. Jaki?? komentarz? Ja pozwol?? sobie sw?j zachowa? dla siebie. Gdyby nie wybory w Polsce, d?-ugo trzeba by szuka? jakiej?? wzmianki o kraju nad Wis?-?-. Do czego zmierzam? Ot?? wskoczy?-em dzisiaj na stron?? pewnego polskiego portalu internetowego. W czasie, gdy dwaj kandydaci na prezydenta prowadzili niesamowicie zapewne kulturaln?- debat??, Chi?Lczycy wybudowali tyle dr?g, ile u nas powsta?-o w ci?-gu ostatnich pi??ciu lat (przesadzam? Je??li nawet, to tylko … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Jak przezwyciężać swoje słabości

(wpis archiwalny – odzyskany bez komentarzy) Jeśli jesteś zagubionym człowieczkiem szukającym wytchnienia dla swej zmaltretowanej duszy i myślisz, że znajdziesz na tej właśnie stronie odpowiedź na wszystkie dręczące Cię pytania w rodzaju: dlaczego Tyskie jest najlepszym piwem, albo: dlaczego słońce zachodzi na zachodzie, lub też: dlaczego sól jest słona – to z przykrością muszę stwierdzić: tutaj ich nie znajdziesz. Wiem, wiem – tytuł tej notatki jest mylący. No cóż – potraktuj to w kategoriach psikusa. Jeśli nie jesteś w stanie potraktować całą tą zaistniałą sytuację jako przedni dowcip – cóż, na dodatek nie masz poczucia humoru. A to już przypadek beznadziejny. Nie podejmuję się leczenia go. Ale, ale. Rzec miałem o czymś zgoła odmiennym. Otóż w trakcie nieustającej walki tak z samym sobą (z moją chińską częścią – azjatyckim Hyde?em), jak również z … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane

Szklana pogoda

(wpis archiwalny, odzyskany bez komentarzy) Wilgotność dochodząca do 100% (pada), pochmurno – jesień jakby żywcem przeniesiona z Polski 🙂 Człowiek siedzi w domu i rozmyśla, co ze sobą zrobić. Uczyć się nie chce, bo przecież wczoraj rozpoczęły się wakacje -potrwają do 7 października (wszystko to z powodu rocznicy utworzenia Chińskiej Republiki Ludowej, które to wydarzenie miało miejsce 1 października 1949 roku). Na piwo się nie ma jak wybrać, bo: po pierwsze – pogoda pod psem, a po drugie piwa się człowiek napił wczoraj przy okazji urodzin Pawła (zresztą nie tylko piwa – i nasuwa się przy okazji tego myśl taka, że chiński mocniejszy alkohol jest więcej niż fatalny. No chyba, że ktoś przez pomyłkę kupił zmywacz do paznokci – sądząc po zapachu tegoż trunku – myśląc, że kupuje jakiś specjał chińskiego gorzelnictwa). Pochwała … Czytaj wpis »

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane