Wpisy Komentarze

Zapiski z Chin » Wpisy archiwalne odzyskane » Studio S13

Studio S13

(wpis archiwalny – odzyskany)

Dzień dobry, dzień dobry. Witam Państwa bardzo serdecznie ze stadionu uniwersyteckiego na Fudanie. Jesteśmy właśnie w Szanghaju, nad nami świeci piękne słońce, wokół nas kręcą się nieprzebrane tłumy Azjatów. Razem ze mną jest też Woyijie, któremu przekazuję własnie w tej chwili mikrofon.

(ekhem) Dzień dobry (ekhem) Państwu. Miałem zacząć zupełnie inaczej, ale co tam 😉

Zdziwienie osób przybywających do Chin budzić mogą osoby uprawiające dziwny rodzaj ni to tańca, ni to marszu. Bo też wszystko wyglądało by normalnie, gdyby nie to, że idą oni ? tyłem. Wielu było takich, którzy w to nie wierzyli, dopóki sami nie zobaczyli 😉 Czemu ma to służyć ?

No cóż – tutaj także jest wiele teorii, ja zaś na własny użytek wymyśliłem taką, że boją się oni zderzenia z jakimś dzikim rowerzystą, czy też innym cyklistą. Nie chcąc więc widzieć tego, co dzieje się na ułamek sekundy przed samym zderzeniem, które dla nich, jako dla pieszych, jest o wiele bardziej przykre i dotkliwe, idą/truchtają sobie tyłem. Sprytne 🙂

Żeby jednak nie było – co jak co, ale ćwiczących Chińczyków uświadcza się o niebo częściej niż ćwiczących Polaków. Co i rusz widzi się jakiś zapalonych biegaczy, którzy ze stoickim spokojem biegają sobie ulicami nie zważając na pędzących na złamanie karku cyklistów/motorowerzystów/motocyklistów/ kierowców tudzież innych ?ów?. Obiektów sportowych jest również nieporównywalnie więcej niż w kraju nad Wisłą.

Właśnie, właśnie – z Pawłem stwierdziliśmy, że zmylimy Chińczyków zupełnie i ruszamy się jak tylko można (zupełnie nie jak przeciętni Kiepscy tudzież inni serialowi bohaterowie siermiężnych, mydlanych, wręcz popłuczynowych produkcji filmowych). Nasza kolekcja piłek liczy już dwa okazy. Do piłki do koszykówki dołączyła dziś piłka do siatki. Obie obijane są niemiłosiernie 😉

Rozpoczęliśmy również rozgrywki w elitarnej (hehe-żartuje) lidze siatkówki. Składy? Rozmaite. Chińskie. Niskie. Wysokie. Różniste jak różniści są sami Chińczycy (jeśli ktoś mi powie, że są do siebie podobni, to uduszę gołymi rękoma 🙂 ). I pomiędzy nimi wszystkimi jest nasz zespół. Dwóch Polaków, dwóch świetnych Austriaków, znakomity Szwajcar, do tego waleczny Japończyk i wysoki Kanadyjczyk. Ubrani w czarne koszulki, z logiem uniwersytetu na piersi, numerem z przodu i dużym z tyłu (mój to 66, Pawła 8 – oba szczęśliwe w rozumieniu chińskim), biegający z dzikim wyrazem twarzy po boisku i cieszący się nad wyraz głośno z każdej udanej akcji. Dla Chińczyków zapewne i tak jesteśmy Amerykanami 😉

Ale co tam – grunt, że wygrywamy. A w zasadzie zaczęliśmy rozgrywki od zwycięstwa (wydział ekonomii Fudanu pokonany – aż żal było rozbijać kolegów po fachu, ale stwierdziłem, że jeśli gospodarkę mają dobrą, to nie muszą grać za dobrze w siatkówkę – w końcu nie można mieć wszystkiego 😉 ).

Wiele jeszcze meczów do rozegrania, wiele także przede mną wylanego potu, zanim przypomnę sobie wszystko, co też o siatkówce wiem i co grywałem (nastawiałem się na koszykówkę, która upadła, zanim jeszcze się zaczęła). Ale już teraz mogę powiedzieć – tanio skóry nie sprzedam i koszulki nie oddam. Dzisiejszy zakup piłki i perspektywa ćwiczenia wespół z Pawłem kolejnych elementów siatkarskich zacznie zapewne wkrótce procentować.

I to tyle z boiska przy głównej hali uniwersyteckiej, oddaję mikrofon do studia. Halo, halo – Jurku, jak mnie słyszysz?

Dziekuję za relację na żywo z Szanghaju, specjalnie dla Państwa mówił nasz specjalny wysłannik, Woyijie. Tymczasem ja pragnę Państwa tylko poinformować o wyniku, jakim zakończył się mecz siatkarski reprezentacji Obcokrajowców kontra Wydział Ekonomii. Niech no tylko spojrzę do mojego kajeciku. Hmm, gdzieś go tutaj miałem. Hmm? A tak, jest! Tak więc mogę powiedzieć, że mecz był bardzo jednostronny i zakończył się wynikiem 2:0 dla drużyny Obcokrajowców.

I to w zasadzie tyle w naszym dzisiejszym programie, widzimy się z Państwem następnym razem. Nie mówimy kiedy, nie mówimy skąd, bo bardzo lubimy państwa zaskakiwać 😉 Już tylko na sam koniec dodam, że w galerii znalazło się kilka nowych zdjęć – akurat nie z meczu siatkówki, ale może i z tego wydarzenia pojawią się wkrótce jakieś zdjęcia.

3 komentarze(y) jak do tej pory
Komentarz

Halo, halo Woyijie
gratulujemy zwycięstwa, tak trzymać w sporcie i z humorem. Pozdrowienia dla drużyny.
Komentarz by Mam 10.26.05 @ 9:28 pm

prawie jak przy ognisku w Rabce?.
Komentarz by aniamoon 10.29.05 @ 5:51 pm

Mam – z humorem jak to ze zwycięstwami, raz jest, raz go nie ma. Ale jakiś poziom trzeba trzymać 😉
Ania – tamtejsza relacja okołoogniskowa była ustnym przekazem. Ten zaś, pisemny, nie ma takiej siły oddziaływania 🙂
Komentarz by Wojtek 11.02.05 @ 11:21 am

Napisal

Od 2005 w Chinach, gdzie mieszkam, pracuję, obserwuję i piszę :-)

Wpis z kategorii: Wpisy archiwalne odzyskane · Tagi: , , , , , ,