Zapiski z Chin » Azja, Chiny, Polecane, Różne » Koronawirus w Polsce – dekalog
Koronawirus w Polsce – dekalog
Wrzuciłem dzisiaj na facebook’a poniższy wpis – być może komuś się przyda (a na pewno nikomu nie zaszkodzi:
Nie zdradzę Wam tutaj żadnej tajemnej wiedzy o tym, jak pokonać wirusa, ale podzielę się kilkoma radami. 34 dni spędziłem w mieszkaniu w Szanghaju zanim w końcu udało się nam wyjść z domu. Do dzisiaj nie ruszam się nigdzie dalej niż poza najbliższą okolicę – bo nie jest to konieczne (pracuję zdalnie zarządzając biurami oddalonymi od Szanghaju o 400 i 1400 kilometrów i jak na razie jestem w stanie to ogarniać za pośrednictwem maili, wechata, tele/wideo-konferencji i telefonu)
Nie dlatego, że tak lubię (uwierzcie, taki swoisty areszt domowy to nie jest dośwadczenie, jakie chciałbym powtórzyć), ale dlatego, że nie chciałem i nie chcę narażać najbliższych na niebezpieczeństwo.
Dzisiaj zaś mam dla Was kilka rad – swoisty dekalog, czyli 10 najważniejszych w mojej ocenie rad, które pozwoliły mi przejść przez ten trudny okres.
Nie twierdzę, że to porady, które sprawdzą się w Waszych przypadkach, ale nie powinny nikomu zaszkodzić.
Życzę Wam tymczasem wytrwałości i wierzę, że i Wam uda się wyjść z tej całej sytuacji obronną ręką!
1. Myj/dezynfekuj ręce – przed jedzeniem, przed przygotowywaniem posiłków, po powrocie do domu, po kichaniu, po wycieraniu nosa, po wizycie w toalecie.
2. Wysypiaj się. Nie daj się zaskoczyć będąc osłabionym.
3. Ćwicz codziennie – to może być najzwyklejsze chodzenie wokół pokoju.
4. Miej plan na każdy dzień i trzymaj się go – takie stałe punkty pozwolą Ci lepiej funkcjonować.
5. Zostań w domu. Zanim wyjdziesz z domu – zadaj sobie pytanie, czy jeśli nie wyjdziesz, to Twoje życie będzie zagrożone? Jeśli nie – nie narażaj życia innych i zostań w domu.
6. Trzymaj język za zębami. Ugryź się w język, zanim powiesz coś, czego miałbyś potem żałować. Policz w myślach do 10, 20 czy 50.
7. Jeśli wychodzisz z domu – załóż maseczkę. Nie tylko żeby chronić siebie (to nie jest 100% ochrona), ale i tych dookoła – w końcu nie wiesz, czy sam nie przechodzisz infekcji bezobjawowo i czy nie zarażasz innych wokół
8. Myśl pozytywnie – po każdej nocy (jakby nie długiej) przychodzi w końcu dzień
9. Nie nakręcaj się – nie oglądaj za dużo TV, nie czytaj komentarzy z teoriami spiskowymi, nie przesiaduj na forach czytając komentarze – daj lekarzom i tym, którzy próbują zarządzać tą cała sytuacją robić swoje. Cokolwiek byś nie myślał – nie jesteś ekspertem od wirusów i walki z nimi.
10. Utrzymuj kontakt z rodziną, znajomymi – niech wiedzą, co się z Tobą dzieje.
Wpis z kategorii: Azja, Chiny, Polecane, Różne · Tagi: blog o Azji, blog o Chinach, COVID-19, koronawirus, wirus w Chinach, Wojciech Szymczyk, Wojtek Szymczyk, zapiski z Chin, Zapiski z Panstwa Srodka
Dla mnie podstawą są Twoje dwa punkty:
9. oraz 8. w takiej kolejności. Pozdrawiam, Zdrowia życzę.
Artur.
Dziękujemy bardzo za rady.Pozdrawiam
Pocieszające jest to – że w Chinach zaczyna się jakieś światełko w tunelu pojawiać.Aż dziwne- niektórzy powinni przemyśleć – swoje komentarze i doniesienia na temat rygoru i sytuacji w Chinach po wybuchu epidemii.
Teraz to my przerabiamy- sytuacja wbrew doniesieniom nie jest rożowa- a chyba się nakręca bardziej- tak tu potrzeba samozaparcia, żeby to przetrzymać.
A może to potrwać…
To życzę optymizmu i zdrowia wszystkim:)
Arokey – można i od tych punktów zaczynać 🙂 Kolejność w sumie dowolna 🙂
Boguśka – pozdrowienia!
Stas – w Chinach sie poprawia, obecnie większym problemem są już przypadki osób, które przylatują do Chin z wirusem, stąd lotniska chińskie bardzo skrupulatnie sprawdzają teraz wszystkich. Przypadków zarażonych w samych Chinach coraz mniej i w zasadzie już tylko w prowincji Hubei gdzie się wszystko zaczęło. Choć oczywiście ludzie się dalej pilnują a i maseczki są dalej obowiązkowe.