Zapiski z Chin » Chiny, Szanghaj » Chińska ‘mumia’ albo chiński Minecraft
Chińska ‘mumia’ albo chiński Minecraft
Nie moi drodzy, to nie model z popularnej gry komputerowej (Minecraft). Oto przed Wami zrobiony z jadeitu strój pogrzebowy – w takim oto stroju chowano ciała chińskich władców królestwa Nanyue.
Nanyue (南越) to jedno z pradawnych królestw (204 BC – 111), obejmujących tereny obecnej prowincji Guangdong, Guangxi, Hainan, HongKong, Macao, Fujian i część obecnego Wietnamu.
To na zdjęciu zostało wykopane w roku 1983 w grobowcu na niewielkim szczycie Xianggang w mieście Guangzhou (Kanton).
Jak się okazało lokalni robotnicy dokopali się do grobowca jednego z władców królestwa Nanyue – Zhao Mo. Wraz z nim – jak kazała tradycja – w grobowcu znalazły się jego cztery konkubiny, jak i najbliżsi służący.
Powyższy strój składa się z 10 różnych elementów garderoby i przy długości 173cm składa się z niemal 2300 kawałków jadeitu, które zszyte były jedwabną nicią – nić oczywiście uległa rozkładowi, stąd też całość musiała po wydobyciu zostać mozolnie poskładana na nowo.
Dlaczego jadeit? Jednym z wierzeń pradawnych Chińczyków było to, że jadeit chroni ciało przed rozkładem a jednocześnie chroni duszę zmarłego – tak więc w wypadku tych, których stać na to było jadeitu nie żałowano.
Właściwe muzeum znajduje się w Guangzhou, obecnie jednak eksponaty można podziwiać w Szanghaju, w Muzeum Morskim (中国航海博物馆)
— —
Wpis z kategorii: Chiny, Szanghaj · Tagi: blog Chiny, blogi o Chinach, China, jade, jadeit, muzeum morskie w Szanghaju, Nanyue, shanghai maritime museum, Wojciech Szymczyk Chiny, Wojtek Szymczyk, zapiski z Chin, Zapiski z Panstwa Srodka, ZhouMo
Trudno sobie wyobrazić jak ten strój założono. Ale ilość tych chińskich zabytków budzi zazdrość 🙂 To chętnie to pooglądamy 🙂
Ano zapewne ‘położono’ strój, potem delikwenta się obróciło i ‘złapało’ z drugiej strony. Jako, że się nie ruszał, to dało się nad tym zapanować (bo potem trzeba było całość zszyć)
Rewelacja, jakie pracochłonne, no i końcowy efekt piękne.
Boguśka – zgadza się, sporo pracy w to włożono! No i nadaje się tylko do leżenia, bo już chodzenie w tym byłoby (?) niemożliwe 🙂
:):) – no tak garnitur “dopasowany” do rangi dostojnika – bezsprzecznie wyjątkowe talenty rzemieślnika, który to wykonał; ale to też w tym bogactwie zabytków chińskich widać perfekcjonizm talentów rzemieślników artystów.
Stas – to nie tylko w przypadku chińskich zabytków – też mamy nasze własne rzeczy, które zaskakują wykonaniem!
Zaś co do tego stroju, zdecydowanie to było jedynie dla władców, nikogo innego nie stać było na jadeit.