Zapiski z Chin » Chiny » Dzień Kobiet?
Dzień Kobiet?
Po Dniu Kobiet. ‘Święcie’, którego w Szanghaju nie obchodzi się. Może z tego to powodu, że Szanghaj zawsze był trochę inny. Miał i ma swój klimat. Odrębność. Jakkolwiek nauczyciele nie omieszkali powiedzieć nam o Dniu Kobiet, to mówili to jakoś bez przekonania. Cóż. Znak czasów 🙂 To nie to szaleństwo, jakie ogarnęło miasto w trakcie Walentynek (z cenami średnio dwukrotnie wyższymi niż normalnie).
Moja znajoma Chinka próbowała mnie co prawda przekonać, że powinno się jakoś tego dnia pokazać kobietom, że się je ceni, ale dlaczego akurat tego dnia – tego już nie potrafiła wyjaśnić. Zadanie miała o tyle utrudnione, że wcześniej przyznała się, że nie obchodzi tego ‘święta’.
Tak czy inaczej nie widać było na ulicach ludzi pędzących z kwiatami, jak i samych kwiaciarek/kwiaciarzy. I nawet same Szanghajki nie wyglądały na jakoś specjalnie zmartwione tym faktem. Ale, jak wiadomo, Szanghajki to zupełnie odrębna kategoria Chinek 🙂
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, Shanghai, Szanghaj, Szymczyk, Wojciech, Wojciech Szymczyk
Znajoma Chinka chciała pewnie powiedzieć, że może dobrze, by choć raz w roku co niektórzy sobie przypomnieli,że są na świecie dziwne “roboty-wielofunkcyjne”- czasami się o nich mówi kobiety.
Hej, fantastyczna strona! Jedna z bardzo niewielu o Chinach, ktore sa warto czytania! Chyba kojarze Cie skads, z jakies konferencji?? Pozdrawiam Leszek :))
http://polska-chiny.prv.pl/
Stas – to mi się właśnie najbardziej podoba – “chciała PEWNIE powiedzieć”. Drogie Panie – więcej zdecydowania w artykułowaniu tego, co Was gryzie 🙂
Leszek – witam, witam i dziękuję za komentarz! Co do kojarzenia – to całkiem możliwe 🙂
Tak czy owak, ja Ciebie Leszku kojarzę z grupy dyskusyjnej Polska-Chiny na Yahoo 🙂