Góry moje, góry, jak moja kobita! Na zÅ‚e i na dobre, na zÅ‚e i na dobre, moje-Å›cie… i kwita! /sÅ‚. PaweÅ‚ Orkisz/ —– —– —– —– —– Poranek zastaÅ‚ nas w autokarze. CzekaÅ‚y nas cztery godziny jazdy, z jednej wiÄ™c strony wcale nie dużo, z drugiej zaÅ› – to jednak kawaÅ‚ek poza Szanghaj. Odpocząć trzeba, zaÅ› okazja tym lepsza, że w mijajÄ…cym tygodniu od poniedziaÅ‚ku do Å›rody byÅ‚o w Chinach wolne (to w zwiÄ…zku ze ÅšwiÄ™tem DuanWu – o którym … Czytaj wpis »