Zapiski z Chin » Wpisy z tagiem "Zapiski z Panstwa Srodka"
Indie 2024. Impresje. Część 2
Zgodnie z planem, drugi wpis poświęcony mojemu wyjazdowi do Indii skupię na tematyce społecznej. A że dostałem (ponownie) pytanie na maila od jednego z czytelników, dlaczego nie piszę o gospodarce czy łańcuchach dostaw, czyli tym czym zajmuję się zawodowo, to niezmiennie odpowiadam: o mojej pracy w szczegółach nie piszę. Love Jihad? Gdy z V. przebiliśmy się w końcu przez miasto i dotarliśmy do naszej restauracji, było już około 20. Ciemno na zewnątrz, a mimo to … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Indie 2024. Impresje. Część 1
Tym razem spędziłem w Indiach niemal 2 tygodnie. Indie trzeba sobie bowiem dawkować (ja tak przynajmniej mam) – na koniec wyjazdu człowiek już tylko marzy o innym jedzeniu i zwyczajnym prysznicu, gdzie nie będzie musiał się pięć razy zastanawiać, czy woda jest ok i uważać, żeby przypadkiem się jej nie napić. Że przesadzam? Nie wydaje mi się, dzięki kilku prostym zasadom udawało mi się do tej pory moje przygody z Indiami zakończyć przez żadnych ‘zabawnych’ … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Eutanazja w Chinach. Przypadek ShaBai.
Dzisiaj temat poważny, często pomijany, bo społecznie trudny, a jak wiadomo społecznie trudne tematy to nie jest to, o czym ludzie lubią na co dzień czytać. Eutanazja. Inspiracją do tego wpisu przyszła po przeczytaniu w chińskim Internecie licznych komentarzy związanych z samobójstwem pewnej młodej (43lata) kobiety z Szanghaju. Jej przypadek, ale i komentarze związane z jej wyborem, mówią nam wiele o kondycji Chińczyków. Kobieta, znana w internecie pod pseudonimem ShaBai 24 października w Szwajcarii zakończyła swoje … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Czy pies w Chinach może kopnąć w kalendarz?
Dostaje się prof. Bralczykowi od ‘niezawodnej’ GW za wyrażenie swojej opinii, że zwierzęta nie umierają, a zdychają. Wybaczcie, ale nie mam sumienia podawania linków do tego – każdy sobie znajdzie sam po tytułach tychże artykułów. Żyjemy w dziwnym świecie, jeśli ludzi takie rzeczy zajmują. No ale rozumiem, że psirodzice (to ci, co mają psiecka, nie mylić ich z właścicielami psów, którzy mają psy) są już tak odklejeni, że aż strach językoznawcy wyrazić swoją opinię (a … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
I po wakacjach.
Kolejne wakacje spędzone w kraju i kolejne przemyślenia. Przyznam się, że średnio umiarkowane. Owszem – miejsc wartych zobaczenia nie brak, ale zwiedzanie Polski robi się drogie. Odwożący nas na lotnisko Balice kierowca podsumował to tak: od czasów COVID-a wszystkim włączył się tryb nadrabiania zaległości związanych z COVID-owym bezruchem. To oczywiście jedynie część problemu – bo kolejną składową jest inflacja, nazywaną przez niektórych Putin-inflacją. Niestety, ale w sporej mierze sami sobie strzelaliśmy w kolana, a dowodem … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Wietnam. Do trzech razy sztuka?
Dzisiaj krótko. Krótko, bo ostatnie tygodnie to masa wizyt, konferencja (ponad 100 osób) dla ‘moich’ dostawców i licznej grupy z mojej firmy i z USA i z Wielkiej Brytanii i z Włoch. Po raz kolejny potwierdziło się, że maile/telekonferencje to obowiązkowe narzędzia, ale takie, które nawet nie zbliżają się do poziomu interakcji, jaką uzyskuje się dzięki takim spotkaniom. A przy okazji to też okazja pokazania tych niby to walących się zdaniem niektórych Chin. Chiny radzą … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Tajwan / USA / TSMC i różnice kulturowe
Polecę dzisiaj świetny artykuł w języku angielskim o ‘przebojach’ związanych z budową fabryki firmy TSMC w Arizonie w Stanach Zjednoczonych. Czego to w tym tekście nie ma – kalendarzy z modelkami u tajwańskich inżynierów (coś, za co w USA można wpaść teraz z nieliche problemy – to już nie te czasy, gdy w warsztatach samochodowych główną dekoracją były rozkładówki z Playboy’a), młodych tajwańskich par planujących urodzenie dziecka w USA, bo będą miały lepiej, narzekania na … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Polska na wojnie nie tylko z demonami zza miedzy.
Koniec/początek roku to pora, kiedy można znaleźć dzień czy dwa na spokojne przeczytanie jakiejś książki. Jako że miałem taką szansę w trakcie świąt, ale też i z uwagi na to, że ostatnio dużo podróżowałem i siłą rzeczy miałem trochę czasu, to udało mi się zapoznać z dwoma książkami, które polecam. A polecam je osobom, które interesuje polityka i mechanizmy nią kierujące. Nie są to optymistyczne w swojej wymowie książki – raczej wpędzają w zadumę nad … Czytaj wpis »
Chiny po Golden Week, czyli stabilnie
Po uczciwie ‘przewczasowanym’ <Złotym Tygodniu> w Chinach (jak to określa się październikowy pierwszy tydzień, w tym roku wyjątkowo także połączony z Festiwalem Środka Jesieni – stąd też Chińczycy określili ten czas mianem 双节, czyli podwójnego święta), pora wrócić do pracy. Tak po prawdzie, to do pracy wróciła spora część Chin już w sobotę. Zresztą co tam dorośli – dzieci w sobotę i niedzielę miały normalnie zajęcia. Ten więc czas wolny to nie do końca wolny … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny