Pandy, czyli chińskie soft (cuddly) power?
Oglądaliśmy niedawno obrazki z powrotu chińskich pand mieszkających w ZOO w Waszyngtonie do Chin. To symboliczne zakończenie czegoś, co trwało 50 lat (51 żeby być super precyzyjnym). Ling-ling i Hsing-Hsing, pierwsza para, dotarła do Waszyngtonu w roku 1972 w wyniku spotkania Nixon-Mao. Pandy w tym czasie nie były jedynie symbolem politycznego pojednania (a może – nie jedynie) a raczej niesamowitą atrakcją przyciągającą do waszyngtońskiego ZOO tłumy dzieci. Ich starania o potomstwo były na czołówkach lokalnych … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
Chiny po Golden Week, czyli stabilnie
Po uczciwie ‘przewczasowanym’ <Złotym Tygodniu> w Chinach (jak to określa się październikowy pierwszy tydzień, w tym roku wyjątkowo także połączony z Festiwalem Środka Jesieni – stąd też Chińczycy określili ten czas mianem 双节, czyli podwójnego święta), pora wrócić do pracy. Tak po prawdzie, to do pracy wróciła spora część Chin już w sobotę. Zresztą co tam dorośli – dzieci w sobotę i niedzielę miały normalnie zajęcia. Ten więc czas wolny to nie do końca wolny … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
O co chodzi w Chinach z karą śmierci w zawieszeniu?
Były już szef China Life Insurance Group, 65-letni Wang Bin, został skazany 2 tygodnie temu tygodniu na karę śmierci w zawieszeniu na 2 lata. Udowodniono mu przyjęcie łapówek w wysokości ponad 340 mln RMB (ok 44mln USD). Podobno w trakcie postępowania współpracował ze śledczymi – to nie było bez znaczenia dla wyroku. Warto również dodać, że jego majątek ulega przepadkowi na rzecz państwa. Wang Bin, swego czasu na szczycie, teraz (najprawdopodobniej) resztę życia spędzi za … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
Pełnoetatowe dzieci-nasza szansa na ‘poskromienie’ Chin’
W zalewie informacji ciężko czasami pamiętać, co działo się tydzień temu. Ja to rozumiem. Zróbmy szybki test. Kto pamięta pana Li Hui’a? No tak, jak teraz wspomnę, to część sobie przypomni, bo ileż to nie było śmiechu z powodu jego imienia. To pan Li – gdyby ktoś chciał sobie przypomnieć. Tekst Pierwszy i Tekst Drugi Co jeszcze pamiętacie? Że dyplomata? Że był w Polsce? Że był/jest specjalnym wysłannikiem Chin (o, brawo, brawo – ktoś pamięta!). Ale … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
Czy wiadomości o końcu Chin są przesadzone?
No i tak moi drodzy. Zgodnie z prowadzoną jasną i czytelną narracją zachodnich mediów, że Chiny upadają, nie pozostało nam nic innego, jak tylko w tym samym tonie poprowadzić nasze nagranie. Pojedyncze pozytywny, jak np. premiera nowej Tesli w Chinach (a nie, jak do tej pory, w USA) tylko dobitniej to wskazują. Artykuł pochodzi STĄD Bo przecież każdy, nawet najbardziej tępy specjalista od marketingu powie Wam, że premierę swojego nowego produktu robisz w upadającym kraju. To … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
Kawa z prądem po chińsku.
Kawa z prądem? A co w tym ciekawego – Irish coffee każdy zapewne zna (a jak nie zna, to przynajmniej słyszał), a też żeby za daleko nie szukać, to u nas przecież znana jest herbata z prądem (znana też jako herbata góralska). Owszem, dla nas to zapewne nic ciekawego, ale warto o tym napisać słów kilka, bo w Chinach w tym tygodniu furorę robi właśnie kawa z prądem. Nie takim zwykłym prądem, ale z cenionym … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
Czy Chińczycy żyją dłużej dzięki węglowi?
Rzadko, bo rzadko, ale od czasu do czasu pojawiają się w zachodniej prasie artykuły piszące coś pozytywnego o Chinach. Takim artykułem pochwalić się może ostatnio serwis internetowy CNN. Traktuje on (artykuł, nie serwis) o wydłużeniu średniej długości życia Chińczyków o 2 lata, jako efekcie ‘wojny z zanieczyszczeniem środowiska’. Chętnym polecam lekturę, szczególnie, że nie jest za żadnych ‘paywall’em’ Wspominałem o tym kiedyś, jak to np wygląda w przemyśle, gdzie widać zmiany, szczególnie po roku 2017. To … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
To już koniec.
Mam nadzieję, że są chętni posłuchania o Chinach. Tym bardziej, że niestety, ale wszystko wskazuje na to, że Chiny upadną za dwa tygodnie. Znaczy się te dwa tygodnie to liczone od wtorku 22/08/2023, kiedy to z Leszkiem Ślazykiem odbyliśmy naszą ostatnią rozmowę. Czasu więc za wiele nie pozostało… Skąd to wiemy? Ano czytamy różne mądre tytuły, jak np ten poniżej a on się przecież nie może mylić: Aż strach się nie bać 😉 Gdybym czytał tylko ten … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny
Czy Diogenes jadł manti?
Kolejna podróż do Europy zakończona. Tym razem Turcja i UK. Nie powiem – dobrze jest być znowu w stanie podróżować i choć ceny biletów lotniczych w dalszym ciągu są mniej więcej dwa razy wyższe niż w roku 2019, to jednak doceniam, że mogę w końcu z wieloma osobami z ktorymi pracuję, spotkać się twarzą w twarz. Niech spece od komunikatorów mówią co chcą, ale nic nie zastąpi możliwości bezpośredniego spotkania – szczególnie, jak jest sporo … Czytaj wpis »
Jak wakacje, to w Polsce
Dzisiaj będzie pozytywny wpis – o wakacjach, które w końcu udało nam się ponownie spędzić w kraju i o rzeczach/miejscach, które na plus wybijają się na tle Chin. 1. Pierwszy plus leci w kierunku oferty kulturalnej Kupienie w Chinach biletu dla całej rodziny na koncert muzyki poważnej granej przez profesjonalnych muzyków, czy na operę, ew. przedstawienie teatralne to pokaźny wydatek (pomijam już w ogóle kwestię konieczności kupienia biletów na długo, długo przed wydarzeniem). W Polsce, fakt faktem, że to wyjątkowa okazja – … Czytaj wpis »
Wpis w dziale: Chiny