PamiÄ™tacie? JeÅ›li tak, to wiecie co nieco, jak siÄ™ tutaj pracuje. Zapewne duże firmy, koncerny amerykaÅ„skie, francuskie, czy niemieckie nie majÄ… takich przygód, jakie mam(y) w naszej firmie. ChiÅ„czycy wciąż nas zaskakujÄ…. Uwierzcie – czasami przychodzÄ… im do gÅ‚owy takie rzeczy, których nie jestem w stanie wyobrazić – i nie wynika to z mojego ograniczenia w pojmowaniu rzeczywistoÅ›ci. Bo przyszÅ‚oby Wam do gÅ‚owy wyjaÅ›niać specowi budowlanemu, że dwie rury, które na rysunku technicznym tworzÄ… caÅ‚ość, ale nie ma miÄ™dzy nimi ciÄ…gÅ‚oÅ›ci w rzeczywistoÅ›ci (tym, co ten spec skonstruowaÅ‚), powinny jednak zostać poÅ‚Ä…czone? Zazwyczaj coÅ› takiego do gÅ‚owy nie przyjdzie. Bo w koÅ„cu jeÅ›li jest rysunek, to znaczy, że ma być tak jak na nim. Cóż. Tutaj wyjaÅ›nianie zajęło dÅ‚uższÄ… chwilÄ™, bo spec z rozbrajÄ…cÄ… minÄ… i uÅ›miechem (ChiÅ„czyk jak jest przyparty do … Czytaj wpis »