Zapiski z Chin » Chiny » Jak oni to zrobili?
Jak oni to zrobili?
Ceremonia otwarcia igrzysk mogła się podobać, mogła się też nie podobać. Wiadomo – o gustach się nie dyskutuje. Ja akurat zaliczam się do tej pierwszej grupy, jako, że doceniam ogrom pracy, jaką Chińczycy włożyli w to wydarzenie i mogłem oglądać całość posiłkując się swoją wiedzą, a gdzie tej wiedzy brakowało – pomocą i komentarzami Heleny.
Abstrahując od samej wymowy tego pokazu, zastanawiałem się nad szczegółami technicznymi. Bo wiadomo – wyglądać może ładnie, bądź tak sobie – a prawdziwe pytanie brzmi: jak to zrobiono?
Tak więc, co wywołało spore wrażenie?
Efektowne były bez wątpienia kręgi olimpijskije, które uniosły się ponad murawę stadionu.
(zdjęcie pochodzi ze strony: Xinhuanet ).
Jak to zrobiono?
Otóż użyto olbrzymią siatkę, na której przymocowano liczne diody LED. To one tworzą koła olimpijskie. Zaś czarna siatka, niewidoczna dla widzów – stanowi szkielet tej konstrukcji. Ot, całe wyjasnienie. Co nie zmienia postaci rzeczy – nagle unoszące się koła olimpijskie robią wrażenie.
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: Beijing 2008, Ceremonia otwarcia, Chiny, Igrzyska, Olimpiada, Pekin
Robiło, oj robiło wrażenie….
Wszystkim , z którymi rozmawiałam bardzo się podobało. Szkoda tylko, że atmosferę psują wiadomości z Gruzji.Ale cóz Wielki Brat działa…
Sts – czytam o Gruzji w internecie. Wyczucie czasu Rosjanie mieli perfekcyjne – akurat przed samym otwarciem igrzysk.
Dziwnie musieli się czuć gruzińscy olimpijczycy w trakcie prezentacji ich kraju na stadionie olimpijskim w Pekinie…