Zapiski z Chin » Chiny » O cukrze w Polsce i mleku w proszku w Chinach
O cukrze w Polsce i mleku w proszku w Chinach
StarajÄ…c siÄ™ być na bieżąco z tym, co w kraju, nie przegapiÅ‚em i ostatnich wiadomoÅ›ci o szalejÄ…cych cenach cukru. W Chinach tymczasem można mówić o szaleÅ„stwie zwiÄ…zanym z … mlekiem w proszku dla niemowlÄ…t.
Zacznijmy od poczÄ…tku. W roku 2008 wybucha w Chinach skandal zwiÄ…zany z dodawaniem do mleka w proszku melaminy (przez co mleko niejako zostaje ‘wzbogacone’ w biaÅ‚ko). Efekt – ponad 300 tysiÄ™cy ofiar, niemowlaków. SzeÅ›cioro umiera z powodu powikÅ‚aÅ„ zwiÄ…zanych z funkcjonowaniem nerek. Główny winny, lider rynkowy, firma Sanlu zostaje zlikwidowana pod koniec roku 2008, zaÅ› zamieszani w aferÄ™ trafiajÄ… przed sÄ…d (dwie osoby zostajÄ… skazane na karÄ™ Å›mierci, kolejne – w tym kierownictwo firmy – na kary wiÄ™zienia i grzywny).
ChiÅ„scy konsumenci dostajÄ… pierwszy sygnaÅ‚, że coÅ› jest nie tak. Z jednej strony pÅ‚acÄ… niemaÅ‚e pieniÄ…dze za produkt, z drugiej okazuje siÄ™, że firmy liczÄ…c na maksymalizacjÄ™ zysków robiÄ… to kosztem klientów. Co wyjÄ…tkowo podÅ‚e – tych najmniejszych.
Gdy wydaje siÄ™, że po takiej wpadce firmy przestanÄ… kombinować, wybucha kolejny skandal. Na poczÄ…tku tego roku okazuje siÄ™, że napój mleczny produkowany przez jednÄ… z lokalnych firm, ‘wzbogacano’ toksycznym hydrolizatem biaÅ‚kowym (otrzymywanym z odpadów garbarskich). Choć ten proceder nie zostaÅ‚ oficjalnie potwierdzony, to jednak czara goryczy przelewa siÄ™.
ChiÅ„czycy z kontynentu rzucajÄ… siÄ™ do kupna produktów importowanych. Sklepy z produktami dla niemowlaków, jak i apteki w Hong Kongu i Makao przeżywajÄ… istne oblężenie. Rozkwita handel trans graniczny – kupcy z kontynentu oferujÄ… handlowcom z HK dodatkowe od 50 do 80 dolarów HK za puszkÄ™ formuÅ‚y (przy cenie ok 250 HKD za puszkÄ™ tych 50-80 HKD to znaczny narzut). Co ciekawe, ten sam produkt kupiony w HK kosztuje np. 250 HKD, podczas gdy na kontynencie 250, ale RMB (zważywszy na wyższy kurs RMB, klient z kontynentu pÅ‚aci wiÄ™cej za dokÅ‚adnie ten sam produkt).
Aukcje w Chinach, mimo coraz większych obostrzeń w imporcie mleka w proszku, cieszą się zainteresowaniem klientów.
Czy jednak cena to jedyny powód zakupu w HK? Okazuje się, że nie. Klient ma większe zaufanie do tego samego produktu kupionego w HK, niż kupionego w Chinach kontynentalnych. Czy brak zaufania jest uzasadniony?
NapiszÄ™ tak – rozumiem chiÅ„skich klientów. PrzykÅ‚ad uzmysÅ‚awiajÄ…cy, skÄ…d brak zaufania – otóż osobom zainteresowanym winem znany jest proceder skupowania pustych butelek po drogich winach, a nastÄ™pnie napeÅ‚nianie ich taÅ„szym odpowiednikiem. Taki oto produkt sprzedaje siÄ™ nastÄ™pnie nieÅ›wiadomemu bogatemu ChiÅ„czykowi, który pozujÄ…c na snoba i sÅ‚yszÄ…c, że wino to klasa i Francja elegancja – taki produkt kupuje, pÅ‚acÄ…c niemaÅ‚e pieniÄ…dze.
Ok, jego strata – ktoÅ› mógÅ‚by powiedzieć. Za snobizm siÄ™ pÅ‚aci. O ile taka zamiana przynajmniej jest nieszkodliwa ze zdrowotnego punktu widzenia (choć kto wie, czy kierujÄ…c siÄ™ tylko zyskiem, nie zacznie siÄ™ wlewać byle czego do tych butelek), o tyle w przypadku produktu dla niemowlÄ…t miejsca na takie ryzyko nie ma.
Na tym procederze cierpiÄ… także rodzice niemowlaków w HK i Makao. MajÄ… wybór – albo zapÅ‚acÄ… pod ladÄ… o wiele wiÄ™ksze pieniÄ…dze, żeby sprzedawcy opÅ‚aciÅ‚o siÄ™ sprzedać mleko wÅ‚aÅ›nie im (ale w koÅ„cu ile może trwać taka licytacja?), mogÄ… też wystÄ…pić z żądaniem do wÅ‚adz. Już zresztÄ… toczy siÄ™ postÄ™powanie wobec jednej z sieci sprzedajÄ…cej produkty dla niemowlÄ…t. Wprowadzono także ograniczenie w iloÅ›ci kupowanych puszek z mlekiem, co ma zahamować proceder wykupowania zapasów przez klientów z kontynentu.
Władze chińskie na kontynencie zaś wzięły na tapetę chińskie firmy produkujące mleko, sprawdzając próbki produktów. Kilka dni temu ogłoszono, że produkty spełniają wszelkie normy.
Tym niemniej utracone zaufanie klienta odbudowuje siÄ™ bardzo powoli…
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, HK, Hong Kong, infant formula, informacje z Chin, Makao, melamina, mleko w proszku dla niemowlÄ…t, o Chinach, podrabiane wino, Polacy w Chinach, Polacy w Szanghaju, Polak o Chinach, Polak w Azji, Polak w Chinach, Polak w Szanghaju, Sanlu, Shanghai, Wojciech Szymczyk, Wojtek Szymczyk, zapiski z Chin, Zapiski z Panstwa Srodka
Afery tego typu co jakiÅ› czas wybuchajÄ… w różnych krajach. Mówi siÄ™ o tym mniej lub wiÄ™cej – ale problem z oszustwami żywnoÅ›ciowymi chyba jest globalny. To jest tak jak z polskÄ… szynkÄ…- no bo ile może być szynki w szynce. Niby na pozór gÅ‚upie pytanie, ale okazuje siÄ™ ,ze kupujÄ…c szynkÄ™ niekoniecznie jemy w stu procentach szynkÄ™. Ostatnio bawi mnie, wÅ‚aÅ›ciwie denerwuje już szukanie ile jest masÅ‚a w maÅ›le.
Afery z mlekiem dla dzieci także byÅ‚y… Ot i tak – a najwiÄ™kszym oszustwem z perspektywy zdrowia jest chyba żywność modyfikowana genetycznie.
Stas – bez wÄ…tpienia problem jest globalny. A pytania sÄ… jak najbardziej zasadne, bo wszak kto pyta nie bÅ‚Ä…dzi. Tak na marginesie to procenty w przypadku zawartoÅ›ci miÄ™sa w miÄ™sie nie majÄ… wiÄ™kszego sensu – to już wiÄ™cej chemi, niż miÄ™sa.
Wszędzie tak samo. Zawsze znajdzie się jakiś cwaniak, który chce zarobić dodatkowe pieniądze na nieświadomych klientach. Ostatnio mam jednak wrażenie, że jest tego coraz więcej i więcej.
Jeśli chodzi o cukier, to tak nami bawią się spekulanci. Unia Europejska zezwoliła na import dodatkowych bodajże 800 tys. ton cukru, by zahamować wzrost cen (oczywiście mogę się mylić co do ilości, nie pamiętam dokładnych danych). To samo z paliwem, zamieszki w Północnej Afryce? Bzdury, spekulanci wykorzysttują sytuację, żeby zarobić. Na całe szczęście jeżdżę na LPG, tu jeszcze tragedii nie ma. 🙂 Odbije się to wszystko na inflacji, ale politycy w tym kraju niestety są lekko opóźnieni, nie tylko w czasie reakcji. Pzdr. sajm
CzytaÅ‚em doniesienia z Chin odnoÅ›nie firmy Sanlu. Nie zdawaÅ‚em sobie jednka sprawy, że ten proceder miaÅ‚ ‘dalszy ciÄ…g’ (być może nie przebiÅ‚o siÄ™ to do wiadomoÅ›ci w Europie, choć o skazaniu na Å›mierć dwóch osób odpowiedzialnych za aferÄ™ Sanlu sÅ‚yszaÅ‚em).
Problem z polskim cukrem jest natomiast prosty jak pogrzebacz. To wszystko wina regulatorów rynku rolnego w UE i tego, że chcieli ‘odciążyć podatnika’ subsydiujÄ…cego produkcjÄ™ rolnÄ…. Z tego co pamiÄ™tam w UE zużywa siÄ™ ok. 17 mln ton cukru rocznie. Europejskie cukrownie produkowaÅ‚y ok. 21-22 mln ton. Problem w tym, że po ciÄ™ciu subsydiów (i klÄ™skach nieurodzaju w niektórych krajach, z których zazwyczaj można sprowadzić tani cukier) – w tym roku na rynku UE bÄ™dzie ok 13.5 mln ton cukru. Co Å›mieszne – w Niemczech cukier jest taÅ„szy niż w PL. Nie wiem jak w UK, bo ja praktycznie nie używam cukru 😉 ale sprawdzÄ™ przy najbliższej okazji (choć nie zdziwi mnie, jeÅ›li bÄ™dzie taniej. Z informacji od znajomych wiem, że podwyżka cen art. żywnoÅ›ciowych w PL jest dość znaczna, a w UK praktycznie nieodczuwalna).
Pozdrowienia!
Sajm – zasadnym jest pytanie, czy jest takich przypadków wiÄ™cej, czy może teraz Å‚atwiej o dotarcie do takich informacji? A może stajemy siÄ™ bardziej wyczuleni na takie sprawy? Bo nie chcÄ™ wierzyć, że schodzimy na psy i jest naprawdÄ™ coraz gorzej…
Maciek i Sajm – problem z cukrem to mieszanka wszystkiego – i regulowania i spekulantów. O regulowaniu rynku, o którym piszesz Maćku też dzisiaj czytaÅ‚em. Co do spekulantów Sajm – jak mamy takich polityków, jakich mamy, to i nic dziwnego że przyciÄ…gamy spekulantów…
Maćku – na koniec gratulacje: to Twój pierwszy koemntarz u mnie na blogu 🙂 Mam nadziejÄ™, że i nie ostatni 😉
Problem spekulacji cenami żywnoÅ›ci jest w Polsce zjawiskiem tyleż powszechnym co już historycznym.Historia najnowsza lat siedemdziesiÄ…tych minionego wieku notuje taki problem z cukrem- skoÅ„czyÅ‚ siÄ™ kartkami na ten towar. Potem byÅ‚o już tylko gorzej i przyszedÅ‚ czas w ogóle kartek na artykuÅ‚y spożywcze, a jeszcze wczeÅ›niej byÅ‚y ceny tak zwane komercyjne na wÄ™dliny. Ot polska rzeczywistość- to nie tylko problem spekulantów ale przede wszystkim problem polityczny.I aż strach zapytać czy czeka nas powtórka z rozrywki…
Tak to prawda co pisze Maciek. Dodatkowo regulacje unijne rozłożyły kilka naszych, w sumie dobrze funkcjonujących cukrowni. Cóż limitów produkcji przekroczyć nie można, więc część cukrowni trzeba było zamknąć, sprzedać, zrestrukturyzować itp.. Moim zdaniem jednak, ceny cukru w Polsce to tylko i wyłącznie wina spekulacji i cwaniactwa sprzedawców zarówno hurtowych jak i detalicznych. Jak bowiem wytłumaczyć fakt, że w Polsce cukier kosztuje od 4,5 do 6 zł, a w Niemczech 2,5-3 zł. Zabawne jest to, że Polacy, którzy mieszkają w pobliżu niemieckich granic masowo wykupują cukier w ich sklepach. Na półkach podobno pojawiły się informacje w języku polskim, że sprzedaż tylko do 10 kg maksymalnie 🙂
Jeszcze tak mi siÄ™ przypomniaÅ‚o w temacie wpisu i tego o czym pisaÅ‚ Stas (ilość szynki w szynce): to ciekawe, że coraz mniejszÄ… wagÄ™ przywiÄ…zuje siÄ™ do tego co siÄ™ tak naprawdÄ™ zjada. Na ostatniej sÅ‚użbowej delegacji, mieliÅ›my ciekawÄ… dyskusjÄ™ na ten temat. Na moje pytanie: czy nie lepiej jeść żywność ‘eko’, która jest nieco droższa, ale za to pozbawiona jest różnych niespodzianek – wiÄ™kszość moich kolegów odpowiedziaÅ‚a że… woli jednak za ‘zaoszczÄ™dzone’ pieniÄ…dze kupić sobie kolejny gadżet elektroniczny. I mówiÄ™ tu o ludziach z paÅ„stw rozwiniÄ™tych (UK, Kanada, USA), którzy raczej na zarobki nie powinni specjalnie narzekać. Ale… może to po prostu kwestia tego apetytu, który roÅ›nie w miarÄ™ jedzenia? No cóż, przyznam, że dla mnie takie wartoÅ›ciowanie jest nieco dziwne.
Ah, a co do komentarzy, wydawaÅ‚o mi siÄ™, że kiedyÅ› już komentowaÅ‚em, ale… pewnoÅ›ci nie mam, wiÄ™c być może i racja 🙂
Stas – teraz przynajmniej kartki bylyby drukowane na papierze kredowym, z gustownym znakiem wodnym. Å»e nie wspomne o kilku paletach kolorow – do koloru, do wyboru 😉
Sajm – to dobry temat na o wiele dluższÄ… dyskusjÄ™, z tymi przeksztaÅ‚ceniami i sprzedażami 🙂
Maćku – ja akurat mam inny powód, dla którego do żywnoÅ›ci ‘eko’ podchodzÄ™ nieufnie – po prostu nie wierzÄ™ tym firmom. Dla zysku robi siÄ™ wiele – nikt mi wiÄ™c nie daje gwarancji, że pÅ‚acÄ™ wiÄ™cej za naprawdÄ™ dobrej jakoÅ›ci produkt. To, co mogÄ™ robić, to staram siÄ™ korzystać z jak najmniej prztworzonej żywnoÅ›ci. Czyli zamiast dżemu – owoce ze straganu. Zamiast przygotowanych marynowanych udek kurczaka – sam robiÄ™ marynatÄ™, kupujÄ™ miÄ™so i siÄ™ bawiÄ™ w kucharza. I tak dalej. OczywiÅ›cie też bez przesady z tym wszystkim – grunt to zachować rozsÄ…dek i umiar i starać siÄ™ znaleźć zÅ‚oty Å›rodek.
A co gadżetów – Apple obniżyÅ‚ w Chinach ceny za ipada 1 do ok 2800 rmb (obniżka o 27%) 😉
Wiadomo, dlatego się zamykam i idę skorzystać z ładnej pogody. Na zewnątrz lekko wiosennie, więc spróbuję się dotlenić. Pozdrawiam wszystkich :)sajm
Sajm – dotlenianie w formie rolek, czy może coÅ› nowego? 🙂 Rolki na Plantach to nie jest zÅ‚y pomysÅ‚ 😉