Zapiski z Chin » Chiny » Majówka w Suzhou
Majówka w Suzhou
I wydawać by się mogło, że człowiekowi nic więcej nie potrzeba niż dobra pogoda, siatkówka i koszykówka popołudniami, zimne piwo w lodówce najbliższego sklepu wieczorową porą tudzież kilka innych rzeczy.
Å»eby jednak nie zasiedzieć siÄ™, bo w koÅ„cu ile można ćwiczyć jeden i ten sam scenariusz, wybraliÅ›my siÄ™ do Suzhou. Wyprawa w dużej mierze byÅ‚a sprawkÄ… PawÅ‚a, który wykombinowaÅ‚, że możemy wynająć samochód i wybrać siÄ™ w podróż z wÅ‚asnym kierowcÄ…. Tak wiÄ™c czwartkowego ranka zebraliÅ›my siÄ™ w mocnej grupie polsko – francuskiej i ruszyliÅ›my w stronÄ™ Suzhou. WczeÅ›niej kierowcy podaÅ‚em namiary na dwa miejsca (polecone przez PewnÄ… ChinkÄ™), wiÄ™c pozostaÅ‚o już tylko zająć miejsca w samochodzie i ruszać.
Po niedługiej jeździe (miasto to znajduje się jakąś godzinę od Szanghaju) znaleźliśmy się na miejscu. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Wzgórza Tygrysa, które samo w sobie jest tworem rąk ludzkich i jest jakoby miejscem spoczynku He Lu, założyciela Suzhou. Jedna z legend mówi, że spoczywa on wraz z trzema tysiącami mieczy, chroniony zaś jest przez białego tygrysa.
Na szczycie wzgórza znajduje się pagoda, która zbudowana została w 10 wieku i jak na ówczesne czasy technika jest budowy było innowacyjna, jako że zbudowana jest w całości z cegieł.
Równie ciekawy jest fakt, że pagoda obecnie nie jest prosta – zaczęła przechylać siÄ™ jakieÅ› 400 lat temu i obecnie najwyższy jest punkt jest przesuniÄ™ty o jakieÅ› dwa metry od pierwotnego poÅ‚ożenia.
Niesamowite wrażenie robi też las bambusowy
Nie mogłem się także powstrzymać, żeby nie zrobić zdjęć kilku tablic, które od czasu do czasu prześwitywały między drzewami, czy też krzewami 😉
Kolejnym miejscem był Ogród Liu, jeden z największych ogródów w mieście.
UwagÄ™ przykuwajÄ… głównie liczne drzewka – bonsai (to akurat termin japoÅ„ski, niestety nie pamiÄ™tam nazwy chiÅ„skiej)
I jakby tego wszystkiego było mało, można na mijescu posłuchać także muzyki. Tej tradycyjnej oczywiście 🙂
Jedynym minusem zwiedzania tego miejsca były tłumy turystów. No cóż. Weekend majowy sprzyja zwiedzaniu 🙂
I już na koniec zwiedzania, jako że we znaki dawaÅ‚o siÄ™ zmÄ™czenie, postanowiliÅ›my jeszcze wybrać siÄ™ nad jezioro Tai. Nie mieliÅ›my jakiegoÅ› konkretnego miejsca – po prostu chcieliÅ›my zobaczyć wielkÄ… wodÄ™ 😉 i zrobić sobie piknik nad brzegami jeziora. Co też w koÅ„cu udaÅ‚o siÄ™ nam. Å»ywot swój zakoÅ„czyÅ‚y w tym miejscu dwie pizze, saÅ‚atki robione na modÅ‚Ä™ francuskÄ… (przez Sandy i Alicie), dwie butelki wina i masa innych przekÄ…sek. Nie powiem – piknik jak siÄ™ patrzy 🙂
Po tych wrażeniach zapakowaliśmy się do samochodu i ruszyliśmy w drogę powrotną, marząc jedynie o zimnym prysznicu i ciepłym piwie. Hmm. Zimnym piwie i ciepłym prysznicu 😉
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, ogrody, Shanghai, Suzhou, Szanghaj, Szymczyk, Wojciech, Wojciech Szymczyk
Ajajaj! Jakie zdjecia!!! Ja sie tak nie bawie!!! Ale Woytek – wiecej zdjec autora! W koncu ludzie w kraju i na wygnaniou za Toba tesknia 😉
Dziewczynka – Wow! Ale mnie Asiu zaskoczyÅ‚aÅ›! 🙂 ZdjÄ™cia autora też bÄ™dÄ… – jak poÅ›ciÄ…gam je od ludzi, którzy je robili 😉
No własnie i uśmiechaj się na tych zdjęciach.
Stas – czasami to już nawet nie mam siÅ‚y na uÅ›miechanie siÄ™ – szczególnie wtedy, gdy sÅ‚oÅ„ce grzeje tak, że aż siÄ™ nieprzytomnym wzrokiem szuka najbliższej lodówki 🙂
A my po takiej długiej zimie to Wam zazdrościmy tego ciepełka. Trzeba się tylko lekko ubierać.
Nie wiem co ciekawsze bambusy, czy napisy pomiÄ™dzy nimi ;)ZdjÄ™cia cudne. Ale wam tam fajnie. I nie próbuj narzekać na ciepÅ‚o!! Wiele osób wam tego zazdroÅ›ci, o! PrzyÅ‚Ä…czam siÄ™ do próśb Dziewczynki – wiÄ™cej autora! 🙂
cześć Wojtku,
pięknie tam rzeczywiście i stwierdzę zgodnie z pozostałymi: więcej zdjęć autora 😉