Zapiski z Chin » Chiny » Chopin w Szanghaju
Chopin w Szanghaju
Sobota, godzina 9.30, park Zhongshan. Pogoda średnia – znaczy się pochmurnie i deszczowo (ale na całe szczęście nie pada). Dookoła prowizorycznych barierek – linek zbierają się Chińczycy. Większa część z nich to zwykli gapie, którzy przyszli do parku pospacerować, pogimnastykować się lub też po prostu wybyć z domu. To oni będą stanowić większą część tych, którzy będą świadkami dzisiejszej uroczystości – odsłonięcia pomnika Chopina.
Pomnik jest autorstwa niejakiej Lu Pin, Chinki, ktora 11 lat spędziła w Polsce. Studiowała rzeźbę w Warszawie i tam wpadła na pomysł stworzenia rzeźby Szopena. Długo to trwało, zanim jej pomysł udało się wcielić w życie. Został nawet powołany Społeczny Komitet Budowy Pomnika, na którego czele stanął nasz były ambasador w Chinach – pan Górlaczyk.
I tak oto w sobotę został odsłonięty ten pomnik. Nie obyło sie oczywiście bez problemów, czyli licznych wystąpień polityków 😉 Ale to w końcu obyczaj starodawny, wiec nie ma nawet z nim co walczyć 🙂 Warto po prostu odnotować fakt obecności całkiej sporej grupy oficjeli, tak z leksza licząc 20 procent wszystkich zgromadzonych (podsekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego – p. Olendzki, wice-marszałek Sejmu p. Olejniczak (i grupa z SLD), władze samorządowe województwa pomorskiego).
Pod poniższym linkiem można ściągnąć krótki zapis części artystycznej – robi wrażenie.
Po południu zaś odbył się koncert muzyki Szopena. I tu należą się brawa – koncert naprawdę mógł się podobać. Rewelacyjna sala (Shanghai Concert Hall), znakomici artyści.
Oczywiście znowuż nie zabrakło przemówień, ale w końcu co zrobić – każdy ze sponsorów chciał powiedzieć choć kilka słów. Pomijam przemówienie pana Krauzego, które więcej informacji dostarczyło nt firmy, która inwestuje w Chinach, niż samego wydarzenia.
To nic.
Przemówienie to bowiem można uznać za niezłe w porównaniu z zaprezentowanym przez pana prezesa naszego koncernu miedziowego.
Czegoż tam nie było – porównania znaczenia miedzi i muzyki Szopena dla życia i tym podobne. Czyżby pisane po 11-godzinnym locie do Szanghaju? Bo takie sprawiało wrażenie. Czyżby tej firmy nie stać było na kogoś od PR, kto przygotowałby to przemówienie? Bo aż wierzyć mi się nie chce, że to było przez kogoś przygotowane i sprawdzone… To taka moja uwaga.
I jeszcze fragment przemówienia pani z Instytutu Fryderyka Chopina.
Na szczęście, jak już wspomniałem, nie przesłoniło to samego koncertu, który mógł się podobać. A i przed samym koncertem odbyło się wręczenie autorce rzeźby medalu “Zasłużony Kulturze – Gloria Artis”.
Tak więc oto drodzy czytelnicy, gdybyście wciąż jeszcze nie wiedzieli o tym wydarzeniu – oto od 3 marca w Szanghaju mamy pomnik naszego pianisty 🙂 I to nie byle jaki, bo 6-cio metrowy. Robi wrażenie 😉
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, Chopin, Chopin w Chinach, Chopin w Szanghaju, pomnik, pomnik Chopina w Chinach, Shanghai, Szanghaj, Szymczyk, Wojciech, Wojciech Szymczyk
No cóż jak zawsze u nas, spuszcza się imprezę na drugi garnitur urzędników. Myślę o tym, że powinien tam być minister kultury.
A co akurat robiła delegacja z województwa pomorskiego to dla mnie całkiem tajemnica. Jak to się ma do imprezy?
No cóż, pomnik całkiem ciekawy.
Choc wycieczka pewnie fajna….
Stas – co racja, to racja. Nasz minister kultury był tu niedawno – szkoda, że tego nie zgrali…
A co do delegacji województwa pomorskiego – mają dobre stosunki z Szanghajem i przybyli na ich zaproszenie.
Zaś sam pomnik – nieźle się prezentuje. Może przynajmniej kilka osób dzięki niemu będzie kojarzyć Polskę.
Az dziwne, bo informacja o tym wydarzeniu była tylko minimalna. A o kulturze w internecie to się pisze przez npryzmat jakichś pseudoartystów.
No cóż poziom poniżej poziomu morza….