Zapiski z Chin » Chiny » Lokatorem być.
Lokatorem być.
Tak. Stało się. Oto w skrzynce na listy znalazłem kolejny formularz wielkosci kartki formatu A4. Cóż, ‘spółdzielnia’ dba o lokatorów. Co jakiś czas dostajemy takie ankiety do wypełnienia. Czy jesteś zadowolony z usług świadczonych przez nasze przedsiębiorstwo … (nigdy nie doczytuję do końca – może dlatego, że znaki mają zbyt skomplikowane w nazwie?), jakie ewentualne sugestie chciałbyś wyrazić. Pytania tym podobne. Ale tym razem nie wypełnię tego formularza, choć pewnie mój strażnik przy bramie będzie się dopominał zdecydowanym spojrzniem. Nie. Ostatnio wypełnilem i co? I guzik przyszło z moich sugestii. Otóż zasugerowałem (z pomocą Heleny, która przełożyła moją sugestię na bezbłędną chińszczyznę – znaczy się po chińsku było, a nie tak zagmatwane 😉 ) zainstalowanie oświetlenia na naszym boisku do koszykówki 🙂 A co, zła sugestia?
Tak się składa, że mamy boisko, ba! – mamy nawet kort tenisowy (jaka szkoda – nie przepadam za tym sportem). Więc moja sugestia wydawała się normalna. Niezłe boisko, można pograć, tylko jest jedno ‘ale’. Bo jak mam pograć, gdy wracam z pracy w okolicach godziny 18? Ciemno już, a z latarka jakoś tak dziwnie 🙂 Już i tak się na mnie patrzą 😉 Cóż. Nie przekonały mojej ‘spółdzielni’ argumenty o ‘białych kołnierzykach’ wracających późno z pracy, którzy chcą poćwiczyć tężyznę fizyczną. Ech. No cóż. Więc koniec z ankietami. Niech wiedzą, że ten z mieszkania 904, klatka numer 60 nie odda ankiety 😉
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, Shanghai, Szanghaj, Szymczyk, Wojciech, Wojciech Szymczyk
No, no piękne wymagaia. Przyjdzie lato i będzie jasno bardzo długo, a i pora właściwa na sporty na boisku…
Stas – no niby tak. Ale jakieś usprawiedliwienie musiałem sobie znaleźć, dlaczego nie wypełniłem tego formularza 😉
Hej Maydox, a jest tam gdzieś w ankiecie o tym, żeby kibice Wisły nie grandzili pod oknem, z chęcią się wpiszę. 🙂
Pozdrawiam!
sajm
Sajm – hmm. No czytam i czytam i nic takiego nie widzę. Może im to zaproponuję? 😉