Zapiski z Chin » Chiny » I po wyborach w Szanghaju…
I po wyborach w Szanghaju…
Uff. Godzina 7.30, poniedziałek. Zazwyczaj o tej porze wyruszam do pracy. Ale nie dzisiaj. Dzisiaj o tej godzinie wróciłem do domu. Tak, praca w Komisji nawet w tak małej, jak w Szanghaju, może być wyczerpująca. PKW “dziękuję” za szybką reakcję i potwierdzenie otrzymania i prawidłowości protokołów. Dwudziestą którąś godzinę na nogach spędzałem w coraz to gorszym humorze.
Dziekuję zaś – i to już mowię bez wyżej obecnej ironi – Wszystkim Przybyłym na głosowanie. Miło było zobaczyć tylu Rodaków. Przyszły 162 osoby. Dwa lata temu, gdy też przypadło mi przewodniczenie komisji wyborczej w Szanghaju było nas 66 osób.
Wniosek więc taki, że albo coraz więcej rodaków w Chinach, albo po prostu odezwali się Ci, którzy do tej pory nie ujawniali swojej obecności w Szanghaju.
Nie sposób też nie podziękować tym, którzy spędzili ze mną ten cały dzień w Komisji – dzięki!
Poniżej kilka zdjęć – dzięki uprzejmości Wojtka, który nie dość, że spędził cały dzień na pracy w Komisji, to jeszcze miał siły na uwiecznianie Wyborów na zdjęciach:
1. Ostatnia narada przed rozpoczęciem dnia na dobre:
(od prawej: Pani Wicekonsul, Małgosia, Artur, ja)
2. Przewodniczący i wiceprzewodnicząca komisji w pracy – widać doświadczenie, spokój i pełen profesjonalizm 🙂 W końcu to już drugi raz dla Małgosi i dla mnie, jak zasiadamy w Komisji w Szanghaju.
3. A oto i wręczenie kwiatów Wyborczyni, której pierwszy raz dane było wziąć udział w Wyborach
4. Przewodniczący spieszący z krzesłem do jednego z Wyborców. Za stołem komisji – Kuba i Ania.
5. Wojtek – cały dzień pracy w Komisji, uwiecznianie Wyborów na zdjęciach – nie zabrakło i głosowania. Wojtek, podobnie jak Małgosia i ja, po raz kolejny pracował w Komisji.
6. Helena i ja wybraliśmy 🙂
—–
A właśnie. Wyniki. Wygrała zdecydowanie Platforma, zdobywając 110 głosów. PiS 21, LiD 18, Partia Kobiet 4, PSL 3, LPR 1. Oddano też pięć nieważnych głosów.
Podobnie do Senatu – wygrała Platforma, ale tych wyników nie pamiętam już tak dokładnie.
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, Shanghai, Szanghaj, Szymczyk, Wojciech, Wojciech Szymczyk
Pamiętam, że ostatnio też za szybko PKW nie potwierdzała, ale tym razem rzeczywiście podziwiam waszą wytrwałość. Szkoda, że jako “doświadczony” komisarz komisji wyborczej nie mogłem dzielić z wami tych trudów 🙂 ale jak dobrze pójdzie to za dwa lata ponudzę się z wami 😀
To taki lekki zwiewny, dowcip sytuacyjny. Z ułańską fantazją, żeby podsumować.
A komentując w nieco poważniejszym tonie, dobrze widzieć pewną aktualizację na tej stronie 🙂
Serdeczne pozdrowienia z Krakowa!
Paweł – witaj! Kurcze, dawno Cię tu progi/strony mojego bloga nie witały 🙂
W tym roku PKW nie popisała się – i niech to starczy za komentarz 😉
Co do komisji za dwa lata – pożyjemy, zobaczymy 🙂
Jeśli zaś chodzi o bloga – hmm, obiecałem sobie trochę go odkurzyć i pisać częściej niż raz na miesiąc 🙂
Postanowienie dobre 🙂 zapomniałem uściślić, że pozdrowienia także dla całej wytrwałej komisji ! 😀
Wojtku,
miło widzieć Cię na aktualnych zdjęciach. Wyglądasz dużo bardziej profesjonalnie niż przewodniczący komisji, których widuję w Polsce 😉
Pozdrowienia z deszczowego Krakowa 🙂
No cóż , wynik w zamorskim kraju dosyć dziwny…
Przecież tam biednego narodu nie pogonili bracia bliźniacy…
A podobno na “zasuszonego młodzieńca” głosowali ci co za chlebem z powodu tych 2. letnich rządów tych co kiedyś” ukradli księżyc!!!
Ale lepiej rzeczywiście pisać o ciekawostkach z państwa chińskiego. Jest to na pewno bardziej interesujące.
Bo czy my jeszcze będziemy mieli co wybierać……….
Pawel – dzieki za pozdrowienia! A co do postanowienia – w razie czego przypominaj mi 🙂
Ania – dzieki Aniu 🙂 Za taki komplement z Krakowa wypada mi sie tylko zaczerwienic 🙂
Stas – glowa do gory. Wybor zawsze jakis jest 🙂