Zapiski z Chin » Wpisy z tagiem "Hangzhou"
Jack Ma i Alibaba, czesc 2
Strata China Yellow Pages (świadoma – Jack Ma wiedział, że tylko sojusz z silniejszym partnerem dawał firmie szansę na przeżycie) to pierwsza duża porażka, o której otwarcie mówi. Drugą okazała się decyzja wyjazdu do Pekinu i wejście w spółkę z Ministerstwem Zagranicznych Stosunków Ekonomicznych i Handlu (MOFERT). Trochę w tym przekory, bo pierwsza porażka nauczyła go sporo o dużym biznesie, druga zaś nie była do końca straconym czasem, bo dzięki współpracy z ministerstwem Jack miał dostęp … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Jack Ma i jak powstala Alibaba, czesc 1
Az do konca 1995 roku w Chinach nie bylo dostepu do internetu, co wiecej – nie poruszano w mediach w ogole tematu internetu. Dopiero w roku 1997 polityka zmienila sie i od tego momentu nastepuje gwaltowny rozwoj internetu w Chinach. Obecnie Chiny maja najwieksza liczbe uzytkownikow, szybko przescigajac USA, bo juz w roku 2008. Dzisiejszy wpis jest zas o osobie, ktora w odpowiednim momencie zaiteresowala sie tym fenomenem i stworzyla, nie bez problemow, prawdziwego kolosa – … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Metro w Hangzhou
Metro. Drażliwy dla nas temat. Pierwsza linia warszawskiego metra powstawała przecież w strasznych bólach. Tymczasem w Chinach … O szanghajskim metrze pisałem już jakiś czas temu. Nawet jeśli przyjmiemy, że to ewenement (ok 450 km od roku 1995 i metro ciągle jest rozbudowywane), i damy sobie taryfę ulgową (bo inne warunki i bla, bla, bla – tutaj wstawmy dowolne inne przeszkody), to dla porównania weźmy miasto Hangzhou (stolica sąsiadującej z Szanghajem prowincji Zhejiang). Hangzhou liczy sobie … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Wakacje i po wakacjach
Za rok znowu będą wakacje – mógłbym zanucić sobie pod nosem. Tym razem udało się spotkać w większym gronie w Polsce – za co wszystkim dziękuję! Te dwa tygodnie przeleciały niczym z bicza strzelił – w międzyczasie Praga i Wiedeń i tak już z powrotem w Szanghaju. Pogoda na całe szczęście zrobiła się o wiele przyjaźniejsza – znaczy się dalej ciepło, dalej wilgotno, ale da się wytrzymać bez klimatyzacji włączonej niemal 24 godziny na dobę … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny
Weekend nad jeziorem ze ślubem w tle.
Korzystając z zaproszenia znajomych, wybraliśmy się z Heleną do Hangzhou. Miejscowość ta, leżąca nieopodal Szanghaju (1.5-2.5 godziny pociągiem) słynie z jeziora znanego w całych Chinach. Nie była to moja pierwsza wizyta w tym mieście, ale jedna z niewielu, kiedy mogłem się wybrać do tego miasta z założeniem tyle prostym, co miłym – odpocząć. Tak się bowiem złożyło, że wybraliśmy się z okazji zaślubin naszych znajomych – Johna i Beaty. Pary niezwykle sympatycznej, z którą znamy się … Czytaj wpis »
Wpis z kategorii: Chiny