Zapiski z Chin » Różne » Świątecznie – krótko
Świątecznie – krótko
Przy okazji przełamywania się z Heleną opłatkiem przypomniałem sobie zabawną sytuację z mojej pierwszej Wigilii w Chinach – otóż ówczesny konsul zorganizował spotkanie wigilijne polskich studentów z Chińczykami, którzy studiowali w Polsce. Jako ówczesny student Uniwersytetu Fudan zostałem także zaproszony na owo spotkanie opłatkowe.
Pamiętam Pana, który siedział przede mną. W Polsce studiował język polski – było to lata temu. I chyba tylko ‘instrukcję obsługi’ opłatka już zapomniał, albo po prostu nikt mu nie wyjaśnił . Przyszło bowiem do życzeń, na co Pan życzył mi zdrowia, wszelkiej pomyślności i powodzenia w Chinach, po czym zjadł swój opłatek. Hmm. Nie dałem poznać po sobie, że coś jest nie tak – zjadłem po prostu kawałek swojego 🙂
Żeby jednak nie było, że przeciągam – przechodzę już do życzeń. W końcu to temu miał być poświęcony ten wpis 🙂
Drodzy Czytelnicy – wszystkiego dobrego dla Was i dla Waszych Rodzin. Niech Święta Bożego Narodzenia będą czasem radości i spokoju!
Czego Wam życzymy – Helena i Wojtek
Wpis z kategorii: Różne · Tagi: Boże Narodzenie, Chiny, opłatek, Szanghaj, Wigilia, życzenia wigilijne
Radosnych i zdrowych Swiat, Wojtku, dla Ciebie – i Heleny tez oczywiscie. Oraz pomyslnego Nowego Roku 2009!
YLK – dziękujemy za życzenia. Mam nadzieję, że moje życzenia mailowe do Ciebie dotarły 🙂
Jestem teraz poza Szanghajem i nie mam dostepu do tej skrzynki, ale dziekuje, sprawdze jak wroce w przyszlym roku…:)
Święta Bozego Narodzenia są piękne- szkoda tylko, że takie krótkie.
A więc opieki Bożej- Tobie, Helenie i Wszystkim odwiedzającym Twoją stronę
Witam milutko a z okazji zbliżającego się Nowrgo Roku 2009 życzę Panu wszystkiego co najlepsze oraz spelnienia marzen ,radości i udanych kontraktów.Pragne nadmienić ,że moja córka skończyła Sinologię na Unwersytecie w Shenzhen rok temu i pamietam jak spedzała pierwszą Wigilię z poznanym tam polakiem i chińczykami mam fotki i ciągle wspominamy.Jest miło obecnie szuka pracy w polsce a może mógł by Pan w tej kwestii coś podpowiedzieć córce?Łączę serdeczne pozdrowienia.Z wyrazami szacunku Cecylia
Niech Nowy Rok 2009 obdarzy Was
i Wszystkich czytających ten blog
łaskami Bożymi,
pomyślnością i szczęściem.
Niech się spełnią świąteczne życzenia,
te łatwe i te trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i te małe,
te mówione głośno lub wcale.
Niech się spełnią te wszystkie marzenia,
krok po kroku w Nowym Roku.
Hej Maydox, ponieważ sms-y do Chin nie dochodzą, pewnie zatrzymują się na jakimś Wielkim Murze, to życzę wszsytkiego dobrego w Nowym Roku, mam nadzieję, że Sylwester był ok 🙂 Pozdrawiam! sajm
Wszystkim dziękuję za życzenia, życząc udanego Nowego Roku!
Cecylia – niestety,ale nie mam żadnych 100% skutecznych wskazówek na temat szukania pracy. Za dużo indywidualnych rzeczy wchodzi w grę – czym się córka interesuje, jakie ma doświadczenie zawodowe, jakie ma plany i co chce robić za lat pięć czy dziesięć.
Dopiero po odpowiedzeniu na te i szereg innych pytań można zawęzić sobie krąg firm, które będą interesujące – a potem pozostaje kontaktowanie się z tymi firmami.
Sajm – grunt, że maile i komentarze na blogu docierają 🙂 Sylwester zaś był baardzo spokojny, bo 1 stycznia jechaliśmy z Heleną na wesele jej przyjaciółki. Pierwsze wesele, na którym byłem byłem przy wszystkich ceromoniach, a nie tylko na uroczystym obiedzie 😉 Będzie kiedyś w książce, jeśli uda mi się opublikować 🙂