Zapiski z Chin » Chiny » Znak czasów?
Znak czasów?
Oto lokalna gazeta (anglojęzyczna) donosi na swoich stronach o pierwszym białym … żebraku w szanghajskim metrze.
Człowiek ten, opisany jako: ‘wysoki, jasne włosy, niebieskie oczy’ żebrał w metrze linii nr 2 z kartką, na której po chińsku napisane było, że został mu skradziony paszport oraz pieniądze i prosi o datki 10 yuanowe.
Przy okazji ciekawe spostrzeżenie – wypowiadajacy się dla gazety młody człowiek stwierdził, że to nie może być oszust, bo jest przecież obcokrajowcem. Czytaj – dla Chińczyka obcokrajowiec to synonim braku problemów finansowych.
Nie pierwszy to i nie ostatni przypadek, gdy słyszę taki pogląd. Śmieszne tylko, że młodzi ludzie też mają takie wyobrażenie, że wszyscy Biali to Amerykanie z wypchanymi portfelami.
Choć może teraz mówienie o Amerykanach z wypchanymi portfelami – zważywszy na kryzys finansowy – jest nietrafione…
Wpis z kategorii: Chiny · Tagi: China, Chiny, kuriozum, Shanghai, Szanghaj, żebrak
Taka prawda, u nas też wszystkim sie wydaje,że w USA wszyscy żyją jak w ich prymitywnych filmach…
Ale coż to jest cos co sie nazywa mitologizowanie.Ważne, bo wszyscy wyobrażają sobie, że tam gdzieś wszyscy są piękni i bogaci…
Gdzieś, to ten długo utrwalany w świecie mit wielkiego , sprawiedliwego/niby demokratycznego /państwa. No i utopie są tak stare jak świat i marzenia ludzi…
Stas – ok, to ja w takim razie jestem nie z tej bajki, bo mnie Stany jakoś nigdy nie pociągały.