Wpisy Komentarze

Zapiski z Chin » Azja, Chiny » Szymczyk u Ślazyka-czyli o Chinach, świecie i Polsce

Szymczyk u Ślazyka-czyli o Chinach, świecie i Polsce

Grafik ostatnimi czasy wyjątkowo napięty, bo mam już pierwszą grupę z naszej centrali w Europie (pierwsza wizyta od 2019 roku!) i codziennie po kilka spotkań, do tego przejazdy i loty – czasu więc niewiele na inne sprawy, tym niemniej udało się po jednym z mniej obłożonych dni usiąść z Leszkiem późnym wieczorem mojego czasu i pogadać znowu trochę o tym, co w Chinach i na jakim tonie piszczy 😉

Tak, wszystkie te postacie pojawiają się w najnowszym nagraniu

Efektem tej nocnej Polaków rozmowy o Chinach jest więc kolejne nagranie, na które serdecznie zapraszam. Tradycyjnie zachęcam do komentarzy u mnie na blogu, maili, jak również do subskrypcji na stronie mojego bloga dzięki której powiadomienie o nowym wpisie pojawi się bezpośrednio w Twojej skrzynce. Aha, nie dzielę się listą moich subskrybentów z Komunistyczną Partią Chin, gdyby to kogoś interesowało 😉

O czym w najnowszym nagraniu?

Między innymi o tym, co i dlaczego załatwiał w Chinach prezydent Francji Macron i dlaczego to pochwalamy. Nie mogło zabraknąć odniesienia do występu naszego premiera – o którym pisałem we wpisie: Pewien znany ktoś

Jest też i o chińskim rynku samochodoym (tu nawiązałem do mojej wpisu: Elektryki i nie tylko. W Chinach i w Polsce. ).

Do tego zaś garść statystyk dotyczących wyników chińskiej gopodarki w marcu.

Raz jeszcze zapraszam do oglądania – LINK DO NAGRANIA


Tych wszystkich, którzy nie mieli okazji posłuchać moich wcześniejszych ‘występów’ zapraszam do zajrzenia TUTAJ – znajdziecie tutaj linki do nagrań.

Napisal

Od 2005 w Chinach, gdzie mieszkam, pracuję, obserwuję i piszę :-)

Wpis z kategorii: Azja, Chiny · Tagi: , , , , , , , ,

4 komentarze(y) do wpisu: "Szymczyk u Ślazyka-czyli o Chinach, świecie i Polsce"

  1. stas says:

    No i, o czym mówicie, Macron, także moim zdaniem, zachował się bardzo pragmatycznie.
    Nasze prowadzenie polityki, nawet dla mnie laika, jest co najmniej dziwne- tak najdelikatniej mówiąc.
    Może choć na razie tylko mała grupa z Waszej rozmowy pozna inny punkt widzenia- taki normalny bez śmiesznej demagogii naszych komentatorów i różnej maści polityków.

  2. Wojtek says:

    Stas – owszem, zachował się bardzo pragmatycznie, tak jak wcześniej Scholz. Każdy przywódca państwa (z naszym wyjątkiem) dba w pierwszej kolejności o interes swojego kraju. No ale tak długo, jak u nas na poziomie państwa będzie się cały czas kierowało podejściem “Polska Chrystusem narodów”, tak długo będzie tak jak będzie – czyli będziemy atrakcyjną montownią. Pytanie jedynie, jak długo można tak ciągnąć?

  3. stas says:

    No i wyjdziemy jak zawsze- wszyscy odnosili korzyści a nas ustawiano w szeregu pionków bez znaczenia. Nasz “szał ukraiński” już wychodzi poważnymi problemami- a miały być korzyści; ot taka groteskowa sytuacja kiedy nadgorliwość staje się przyczyną problemów.
    A czy będziemy “atrakcyjną montownią” – chyba nią jesteśmy- pytanie tylko czy atrakcyjną.

  4. Wojtek says:

    Stas-jestesmy atrakcyjna montownia. Jesli firmy zachodnie pojda dalej tropem de-risk albo decoupling czyli zmniejszania zaleznosci od Chin, to mamy szanse utrzymac ten status. Inna sprawa,ze naszym politykom to wystarcza,bo to sa ludzie bez doswiadczenia biznesowego na poziomie miedzynarodowym i w zwiazku tym ich ambicje sa takie jakie sa. Jest zatem jak jest.